sobota, 10 listopada 2012

kolory...

dzisiaj trochę owocowo... zaczynam od cytryny z sutkiem... niestety nie zdążyłam jej zużyć. kupiłam kilka cytryn, i tylko ta jedna od razu się popsuła. trudno, wykorzystam ją do innych celów... z awokado zrobię pastę, już kiedyś podawałam na nią przepis, jeśli ktoś ma ochotę zerknąć to zapraszam  tu . można też po prostu pokroić awokado na kanapki i posypać odrobiną soli, lub dodać do sałatki,  albo zrobić sobie z niego maseczkę do twarzy. owoc kaki lubię dodawać do deserów lub do sałatek. natomiast jabłka, nasze polskie kupuję nieustannie i dodaję do czego się da. najczęściej zjadam po prostu bezpośrednio. owoce i warzywa bardzo umilają mi życie. uwielbiam się im przyglądać. są bardzo inspirujące. jak kwiaty...







Brak komentarzy: