całe rano szukałam grafik pewnego gościa... jego grafiki oglądałam parę lat temu i wtedy bardzo mi się spodobały. przypomniały mi się przy śniadaniu i chciałam zobaczyć raz jeszcze... w końcu się udało. znalazłam, to Joachim Knill tworzy te cudne obrazki.
przy okazji poszukiwań znalazłam inną galerię, również ciekawą, której autorem jest Carl Warner.
znalazłam też istne szaleństwo owocowo-warzywne (i nie tylko) na stronie The Art of Food.
a u mnie dziś zwykłe śliwki o niezwykłym smaku i zapachu.
udanego weekendu Wam życzę! :)
4 komentarze:
O, pamiętam te grafiki, podesłałaś mi je kiedyś mailem. Wystarczyło spytać, pamiętałam nazwisko (:
Ja ze śliwek dzisiaj zrobiłam ciasto pod pierzynką, polecam.
Faktycznie. Zapomniałam :) Na szczęście znalazłam :)
co do śliwek pod pierzynką... brzmi mega smakowicie :) a pierzynka z bitej śmietany czy ubita piana z jajek?
Pierzynka jest z piany z jajek :) Robię ciasto takie jak w tym przepisie, ale z półtorej porcji: http://www.wielkiezarcie.com/recipe4404.html A między spód z ciasta a śliwki sypię trochę bułki tartej, śliwki układam skórką do dołu.
Dzięki za przepis :) też go wypróbuję ;)
Prześlij komentarz