U Joli na My Own Excuse zrobiło się bardzo świątecznie mimo nieświątecznego nastroju... Ja też wczoraj podjęłam próbę i zrobiłam kilka zdjęć. W tym roku mniej rdzawo, ale jednak :)
No to WESOŁEGO! :)
ja oczywiście marzę już o zwykłym szarym dniu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz