środa, 20 kwietnia 2011

jajo się toczy...

czyli idą święta... uszyłam z tej okazji kilka kur... to jedyna do tej pory moja świąteczna działalność. co roku robiłam elektroniczne kartki jajeczne, ale nie wiem czy uda mi się pociągnąć tą tradycję... zbyt dużo rzeczy mnie od tego odciąga... m.in. szycie, gry komputerowe, gotowanie, czytanie książek i wiele innych... nie wspominając o tym, że Monte Cassino tom3 ruszyło z kopyta, więc czas muszę baaarrrdzo bardzo dzielić :/

Zapraszam Was dzisiaj na bloga mojej znajomej My Own Excuse
Link dodałam do moich ulubionych :)

a poniżej z archiwum... grafiki świąteczne, czyli nastroje przed.


Brak komentarzy: