piątek, 24 lipca 2015

Czas upałów i poprawek

***

Upalnie, męcząco i jeszcze z poprawkami. 
Tak zakończył się nam tydzień,
i tym samym szlag trafił weekend...
odpoczynek...
którego i tak prawie w ogóle nie mamy...
przynajmniej trafopowielacz od wczoraj działa 
więc po 23.00 mamy chwilę przy TV
by dobić dzień

*

Pozytywy też są.
Jest dziwnie-kreatywnie. 
Pomysły i sytuacje same przychodzą,
 więc korzystamy i ładujemy "akumulatory"...




2 komentarze:

myownexcuse pisze...

tutaj tez upaly niemilosierne, ale tak sie zycie jakos znowu szybko toczy, ze nawet nie mam czasu reagowac na pogode! pokrecone to lato jest totalnie i wielka niewiadoma przed nami jak sie wszystko ulozy w Cal >:)??? Calusy i pozdrowienia :)

Gabi pisze...

Ułoży się! Powodzenia i dobrego wykorzystania chwil w Calgary. Też całusy dla Was! :*