jakoś ostatnio często je znajduję, chociaż niespecjalnie szukam, po prostu wychodzę z psem na spacer, i jakoś samo się trafia.podobno rzadko się je spotyka, i że podobno są na szczęście. fajnie jest w coś takiego wierzyć, bo wtedy człowiek lepiej się czuje, jak jest w istocie nie wiem. w każdym razie jak znajduję to zabieram je ze sobą, najpierw robię zdjęcie a później suszę. zwykła koniczyna mnie nie rusza, ta czterolistna jest jednak bardziej niezwykła... :)
2 komentarze:
szukasz szczescia w czterolistnej koniczynie?
jakoś ostatnio często je znajduję, chociaż niespecjalnie szukam, po prostu wychodzę z psem na spacer, i jakoś samo się trafia.podobno rzadko się je spotyka, i że podobno są na szczęście. fajnie jest w coś takiego wierzyć, bo wtedy człowiek lepiej się czuje, jak jest w istocie nie wiem. w każdym razie jak znajduję to zabieram je ze sobą, najpierw robię zdjęcie a później suszę. zwykła koniczyna mnie nie rusza, ta czterolistna jest jednak bardziej niezwykła... :)
Prześlij komentarz