sobota, 5 maja 2012

Słonecznie i SuperKsiężycowo

Archiwum. Zdjęcie hiacynta pojawiło się tu już kiedyś (więc je usuwam), wtedy też był maj. Zamiast tego wystawię kilka zdjęć z balkonu w kolorze turkusu, beżu i brązów...

Dzień był piękny i słoneczny. Popołudniu wybraliśmy się w podróż do Cieszyna.

Nocą wracając od Ani i Joli nie mogliśmy się nadziwić, że tak niesamowicie świeci Księżyc. 
Droga srebrzyła się w kolorze szaro-niebieskim. trudno było uwierzyć, że zbliża się północ, 
raczej wyglądało jakby się dopiero ściemniało... Mknęliśmy w tym nienaturalnym blasku.
Przyglądałam się Nocy z zainteresowaniem.  Dopiero następnego dnia dowiedziałam się, 
że to nie była zwykła pełnia księżyca a zjawisko zwane Super Księżycem.